Wyobraź sobie, że planujesz pierwszą sesję tlenoterapii hiperbarycznej albo szukasz komory do własnego gabinetu. Brzmi prosto… dopóki sprzedawca nie zapyta: miękka czy twarda?
To jedno zdanie potrafi wywrócić decyzję do góry nogami. Jak nie stracić głowy i wybrać rozwiązanie skrojone pod Twoje potrzeby? Dzisiaj rozwiejemy wątpliwości.
Już na wstępie przechodzimy do kluczowej cechy – ciśnienia pracy obu konstrukcji.
Różnice w ciśnieniu
Do niedawna podział był klarowny. Twarde komory osiągały 1,5 ATA – maksymalne dopuszczalne ciśnienie w segmencie urządzeń „łagodnych”. Miękkie modele zatrzymywały się na 1,3 – 1,4 ATA.
Co się zmieniło? Najnowsze generacje miękkich komór również dochodzą dziś do 1,5 ATA (to właśnie takie komory posiadamy w naszej ofercie). Technologia nadrobiła dystans, a różnica przestała być tak ostra jak kiedyś.
Skoro ciśnienie mamy odhaczone, czas zerknąć na konstrukcję samych urządzeń.
Sposób i materiał wykonania
Komora twarda to klasyka: metalowa obudowa oraz rozbudowana elektronika sterująca pracą całego systemu. Solidność konstrukcji idzie w parze z większą masą i nieco bardziej skomplikowanym montażem.
Miękka komora powstaje z termoplastycznego poliuretanu. Materiał jest lekki, elastyczny i wystarczająco wytrzymały, by utrzymać zadane ciśnienie. Dzięki temu urządzenie łatwiej przenieść, a transport nie wymaga angażowania całej ekipy.
Teraz sprawdźmy wrażenia z wnętrza, skupiając się na świetle.
Kwestia światła
Twarde komory najczęściej mają duże okna. Rezultat jest łatwy do przewidzenia: więcej światła. Szklane panele pełnią też rolę drzwi, więc osoba wchodząca od razu widzi wnętrze, a światło naturalnie wpada do środka.
Miękkie konstrukcje oferują kilka mniejszych okien, które ograniczają dopływ promieni i tworzą bardziej kameralny klimat. Dla jednych to poczucie prywatności, dla innych – ograniczony kontakt wzrokowy ze światem zewnętrznym. To od Ciebie zależy, którą z tych opcji wybierzesz.
Skoro najważniejsze różnice mamy na stole, pora złożyć je w całość.
Komora twarda czy miękka? Decyzja należy do Ciebie!
Na prezentacjach często porównujemy te urządzenia do samochodów. Mercedesem i Kią dojedziesz z punktu A do punktu B – oba auta spełniają zadanie, choć różnią się komfortem jazdy. Tak samo jest tutaj:
- Ciśnienie? Dzisiaj obie opcje potrafią pracować w 1,5 ATA.
- Materiały? Metal vs poliuretan – wybierasz między pancerną stabilnością a mobilnością.
- Światło? Przestronne okna kontra półmrok sprzyjający relaksowi.
Co dalej? Jeżeli rozważasz tlenoterapię dla siebie, wpadnij do naszego salonu i przetestuj oba modele. Zobaczysz, która atmosfera bardziej Ci odpowiada.
A jeśli prowadzisz klub fitness, hotel, ośrodek spa czy salon kosmetyczny, pomożemy dobrać sprzęt do profilu działalności, przeszkolimy personel i zostaniemy w pogotowiu serwisowym na każde Twoje wezwanie.
Ostatecznie liczy się jedno: bezpieczna dawka tlenu dostarczona w warunkach, które Ty lub Twoi klienci uznają za najbardziej komfortowe.
Masz pytania? Skontaktuj się z nami lub po prostu odwiedź nasz salon w Gdańsku, sprawdź różnicę na własnej skórze i wybierz komorę, która zrobi na Tobie najlepsze wrażenie!